Tytułowe pytanie bardzo często jest tym, które zadają osoby rozpoczynające przygodę z treningiem siłowym (i nie tylko). Zatem o jakiej porze dnia ćwiczyć, aby uzyskać najlepsze efekty? Czy w ogóle ma to znaczenie? Odpowiedź w artykule poniżej!
Z punktu widzenia fizjologii, najlepszą porą na trening jest ta, w której występuje największe stężenie hormonów odpowiedzialnych za pobudzenie (m.in. kortyzolu i adrenaliny). U większości ludzi będą to okolice godziny 10 oraz 16. W praktyce jednak będzie zupełnie inaczej niż w teorii, z racji trybu życia- w wymienionych wyżej godzinach większość ludzi jest w pracy. Zatem jak temu zaradzić?
Rozwiązanie jest proste- trenuj w godzinach, w których masz na to czas! Zaplanuj sobie trening o konkretnej godzinie i dniu w swoim kalendarzu- wystarczy około godzina treningu 2-4 razy w tygodniu! Pozwoli Ci to na utrzymanie systematyczności, która znacząco ułatwia osiąganie założonych celów. Kluczem będzie dostosowanie treningu do planu dnia, a nie odwrotnie.
Tak naprawdę pora treningu ma niewielkie znaczenie w kontekście zdrowia i sylwetki. Wybierz porę dnia, która Ci odpowiada- niezależnie od tego czy będzie to poranek, popołudnie czy wieczór.
Niezależnie od pory treningu, powinieneś/powinnaś zadbać o poniższe kwestie:
- Dbaj od nawodnienie w ciągu dnia.
- Staraj się nie trenować bezpośrednio przed snem- może to utrudnić zasypianie.
- Zjedz główny posiłek dnia około treningowo (do 2h przed treningiem lub do 2h po treningu)
- Zadbaj o regeneracje w postaci snu i wysokiej jakości żywienia.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu nie masz już wątpliwości czy pora treningu ma znaczenie!
Autor artykułu: Trener Nikodem Bilczewski
