fbpx

Jak brak snu wpływa na odchudzanie? O grelinie i leptynie.

Temat tych dwóch hormonów jest niezwykle ciekawy. Ich praca jest wspólna, mianowicie mają za zadanie ocenić czy jesteś syty, czy potrzebujesz więcej pożywienia, i wysłać odpowiednią wiadomość do mózgu.

Wszytko jest w porządku, kiedy żyjesz w harmonii, wysypiasz się, niewiele stresujesz i dbasz o swoje dobre samopoczucie, gorzej kiedy zarywasz nocki w pracy lub z małym dzieckiem, oddziaływuje na Ciebie wiele różnych stresorów, i zapominasz o tym, że oglądanie seriali wieczorem to nie przejaw zaopiekowania się sobą, a raczej zepchnięcie problemów na dalszy plan. Jaki to ma wpływ na wyżej wymienione hormony, a one na to czy będziemy kumulować dodatkową tkankę tłuszczową czy nie? Prosty przykład: oglądanie serialu wieczorem równa się niebieskie światło tuż przed snem, powszechnie wiadomo, że niebieskie światło zaburza proces wydzielania melatoniny (hormonu snu), i kłopoty z zasypianiem gotowe, słabej jakości sen i krótszy niż potrzebujemy zaburza wydzielanie leptyny i greliny, przez to czujemy się bardziej głodni, i w konsekwencji jemy więcej. Czyli banalna kalkulacja więcej jedzenia, więcej kalorii, więcej tkanki tłuszczowej. BANG!

Ale co jeżeli są rzeczy na które nie mamy wpływu? Stresujące rodzicielstwo, stresująca praca, brak czasu. Tutaj należy przyjrzeć się uważnie swoim nawykom. W bardzo ciekawej książce „Wypalenie. Jak wyrwać się z błędnego koła stresu” Dr Emily Nagoski i Amelia Nagoski piszą, że należy bezwględnie, codziennie domykać koło stresu. Czyli wybrać sobie jedną relaksującą, zdrową czynność, która zapewni relaks i zamknie dzień. Ciepła herbata, ciepła kąpiel, bieganie, spacer, medytacja. Ta czynność powtarzana codziennie stanie się nawykiem, który będzie zamykał koło stresu. Z każdym dniem będzie Ci łatwiej panować nad tym w jaki sposób Twoje ciało reaguje na stres.

Grelina (hormon głodu) i Leptyna (hormon sytości) w sprzyjających warunkach współpracują doskonale, ale nie czarujmy się rzadko zdarza się, żeby było idealnie. Poziom Leptyny spada wraz ze wzrostem ilości tkanki tłuszczowej, im jej więcej tym więcej musisz zjeść, żeby się najeść.Poziom greliny spada tuż po posiłku, ale waha się w ciągu doby i na to będziesz mieć wpływ Ty.

Wysypiaj się.
Wyrób sobie nawyk zamykania koła stresu.
Zadbaj o siebie.
Oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i się go trzymaj.

Autorka artykułu: Ania Gorczyńska

Call Now Button