fbpx

NEAT czy ma realny wpływ na proces odchudzania.

Czym jest NEAT?

NEAT – czyli spontaniczna aktywność pozatreningowa. Czyli wszystko to, co robisz poza salą treningową. Odpowiem na pytanie tytułowe już w pierwszym akapicie. Tak NEAT ma szalenie wielki wpływ na to jak szybko i czy w ogóle schudniesz. Dlaczego?


Człowiek stworzony jest do ruchu. W czasach home office, ogólnie pojętej pracy biurowej i coraz większej ilości stron z filmami i serialami na życzenie często o tym zapominamy. W tygodniu mamy 168 godzin z których większość spędzamy w pozycji siedzącej oraz śpiąc. Kiedy po raz kolejny
startujesz z odchudzaniem zwróć uwagę na to ile godzin w tygodniu jesteś w ruchu. Jeżeli ze 168 godzin, w ruchu będziesz tylko dwie – na treningu, to nie spodziewaj się spektakularnych efektów.

Oczywiście deficyt kaloryczny można utrzymać samą dietą, ale jeżeli przez większość swojego życia siedzisz Twoje zapotrzebowanie będzie bardzo małe. Będziesz stale głodny, osłabiony i wkurzony. Kiedy więcej się ruszasz, Twoje zapotrzebowanie jest wyższe, więc i Twoje samopoczucie jest lepsze.

Jak wprowadzić więcej ruchu do swojej codzienności?

Spaceruj – chodzenie jest jedną z najbardziej naturalnych czynności jakie człowiek wykonuje. Idąc możesz skupić się na otaczającym Cię świecie, słuchać muzyki lub podcastów, albo po prostu uporządkować myśli. Im więcej chodzisz tym lepiej dla Ciebie. Zaleca się, żeby robić minimum 10
000 kroków dziennie. Jeśli teraz wykonujesz 300 z kuchni do pokoju i z powrotem, zacznij od połowy, to znaczy 5000 kroków.

Wybieraj schody zamiast windy. Podobno jednym z francuskich sekretów na szczupłą sylwetkę jest to, że w starych kamienicach w który mieszkają nie ma windy. I wchodzą po schodach kilka razy dziennie. Wykorzystaj ten patent i za pomocą takiej małej zmiany wprowadź więcej ruchu w ciągu
dnia.

Jeśli jeździsz do pracy komunikacją miejską wysiądź jeden lub dwa przystanki wcześniej i przespaceruj się.

Im więcej ruchu, tym więcej spalonych kalorii.

Proces odchudzania sprowadza się do jednego prostego wzoru. Musisz wykorzystać więcej energii niż dostarczasz, żeby zacząć pobierać ją z zapasowej tkanki tłuszczowej. Im więcej się ruszasz tym lepiej. Podkręcanie metabolizmu to nie tylko wycieńczające rabaty i ciężkie treningi siłowe.
Pamiętaj, że na Twój sukces składa się wiele małych kroków, które realizujesz każdego dnia.

Warto więc zastanowić się i zapisać na kartce, co jesteś w stanie zrobić, żeby osiągnąć swój cel, a później…to robić. 30 minutowy spacer, rower zamiast samochodów, spontaniczny taniec, weekendowe wyjazdy do lasu, rolki. Możesz wybrać cokolwiek i zawsze to będzie jeden krok do przodu.
Wiedz też, że nie samym liczeniem kalorii człowiek żyje. Aktywność fizyczna obniża poziom stresu, reguluje napięcie, wspomaga układ odpornościowy, jest wyzwalaczem endorfin. Zalety można by
wymieniać i wymieniać. Warto postawić na ruch!

Autorka artykułu: Ania Gorczyńska

Call Now Button